Uzbrojenie i wyposażenie wojska. Rycerstwo polskie 1333–1434. Uzbrojenie żołnierza różnicował jego stan majątkowy oraz rodzaj wojska, w którym służył. Od czasów Władysława Łokietka istniała jazda ciężka, jazda lekka, oraz piechota także podzielona na ciężką i lekką. W załogach grodów istniały również jednostki
Na Mazowszu, w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku najbardziej spadła w ubiegłym roku liczba osób, które wykazały dochody uzyskane za granicą. Najwięcej zarabiających poza krajem Polaków przybyło w województwie lubelskim, pomorskim i lubuskim - policzył Business Insider Polska. Polacy za granicą najczęściej pracują przy produkcji, jako pracownicy fizyczni i w magazynie. Głównym kierunkiem emigracji zarobkowej są obecnie Niemcy. | Foto: Getty Images Zebraliśmy z izb skarbowych w całej Polsce dane dotyczące osób, które w zeznaniach za ubiegły rok wykazały dochód z pracy poza Polską Nieznacznie spadła liczba osób, które pojechały za chlebem do innych krajów. Eksperci jednak uważają, że rzeczywistość może być zupełnie inna Część osób nie wykazuje w zeznaniach zagranicznych dochodów, część z obawy przed brexitem zalegalizowała swój pobyt i stała się rezydentami Wielkiej Brytanii Z zeznań złożonych w urzędach skarbowych za ubiegły rok wynika, że w 2018 roku w kilku województwach znacząco wzrosła liczba mieszkańców, którzy pracowali i zarabiali poza granicami Polski. Dotyczy to woj. lubelskiego, gdzie w porównaniu do sytuacji sprzed roku złożono o 3,4 tys więcej deklaracji z dochodami z zagranicy, woj. pomorskiego i lubuskiego – o 2,1 i 2 tys. zeznań więcej, śląskiego – wzrost o 1,8 tys, Podlasia – 1 tys. więcej oraz woj. łódzkiego – o pół tysiąca więcej. Najwięcej pracujących za granicą ubyło w Wielkopolsce – o 4,7 tys. Mniej pracujących, wyższe zarobki - W 2017 rok ci, którzy zarabiali za granicą, przywieźli łącznie ponad 465 mln zł – informuje Radosław Hancewicz, rzecznik Izby Skarbowej w Białymstoku. - Przed rokiem dochody z zagranicy wykazało ponad tysiąc podatników więcej – 13,9 tys., co spowodowało również wzrost wykazanej przez nich kwoty dochodów do blisko 531 mln zł. Ponad trzykrotnie więcej pracowało za granicą mieszkańców województwa podkarpackiego. Mimo że w porównaniu do 2017 roku ich szeregi skurczyły się o 1,7 tys. osób, to ich zarobki były o blisko 100 mln zł wyższe niż rok wcześniej i sięgnęły 1,93 mld zł. Z Małopolski do pracy za granicą wyjechało ponad 49 tys. osób, czyli niespełna 4 tys. więcej niż z sąsiedniego Podkarpacia, za to ich dochody były dwukrotnie wyższe – 3,75 mld zł. Podatek zapłacony od tej kwoty sięgnął 112 mln zł. | {{author}} W Wielkopolsce – gdzie liczba zarabiających za granicą skurczyła się – obok Mazowsza - najbardziej, najmocniej też spadł dochód osiągany za granicą – z ponad 4,5 mld zł do 2,6 mld zł. Średnio na każdego zarabiającego za granicą przypadało tam 70 tys. zł rocznego dochodu. Rekordowe pod tym względem okazały się zagraniczne zarobki mieszkańców województwa lubuskiego, każdy z nich średnio zarobił w ubiegłym roku około 86 tys. zł. Najmniej z kolei zarobili Podlasianie pracujący za granicą - średnio około 18 tys. zł w ciągu roku. Czytaj także w BUSINESS INSIDER Niepełne statystyki W ocenie ekspertów istnieje problem z wiarygodnym określeniem liczby pracujących za granicą. Przede wszystkim - co podkreśla Andrzej Taudul z kancelarii Paczulski i Taudul Doradcy Podatkowi - nie ma obowiązku deklarowania dochodów, zwłaszcza jeśli pomiędzy krajami istnieje umowa o unikaniu podwójnego opodatkowania. Tak naprawdę więc liczba osób uzyskujących dochody za granicą może być dużo wyższa. - Faktem jest jednak, że mamy obecnie mocno rozbudowaną politykę socjalną i część osób, która kiedyś dorabiała za granicą, teraz nie ma już takiej potrzeby - wyjaśnia ekspert podatkowy. Marcin Kędzierski, ekspert ds. edukacji i spraw zagranicznych z Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego, uważa ponadto, że spadek liczby zarabiających za granicą może wynikać też z faktu, że w obawie przed brexitem część Polaków zalegalizowała pobyt i stała się rezydentami Wielkiej Brytanii. Praca za granicą nadal atrakcyjna Według raportu Work Service „Migracje zarobkowe Polaków” tak naprawdę nic się nie zmieniło – polski pracownik nadal jest za granicą ceniony, toteż Polacy chętnie tam wyjeżdżają. Emigrację deklarują osoby młode, między 18. a 34. rokiem życia (58 proc.), za to o 8 punktów procentowych spada zainteresowanie pracą za granicą w grupie wiekowej 35-44 lata. Niemal 90 proc. osób planujących wyjazd stanowią osoby bez wyższego wykształcenia. Co ciekawe - aż 67 proc. osób, które chcą emigrować, ma pracę, a wśród nich 37 proc. pracuje na pełny etat. Z raportu wynika też, że za chlebem emigrują najczęściej – 72 proc. - mieszkańcy wsi i miast do 100 tys. mieszkańców. Zwłaszcza z południa i wschodu Polski. A kierunkiem najchętniej wybieranym są Niemcy (32 proc.), mimo że jeszcze pół roku temu była to Wielka Brytania. Polacy przyjmują pracę jako pracownicy fizyczni, pracownicy produkcji i magazynów. Dostają w zamian organizację, a nawet opłacenie zakwaterowania i nierzadko też transport. Wyżywienie gwarantuje co piąty pracodawca, co trzeci przyjmuje bez znajomości języka i doświadczenia w zawodzie. Średnia stawka, jaką można było otrzymać za godzinę pracy w 2018 roku, wynosiła 10 euro brutto. W skali miesiąca było to około 1680 euro brutto, najwięcej za godzinę można było zarobić w Szwajcarii (około 24 euro brutto), a najmniej w Wielkiej Brytanii – 8,85 euro brutto. Największe zarobki oferowano w branży budowlanej (operatory maszyn, cieśle, hydraulicy) i metalurgicznej (obróbka metalu), a najmniejsze na stanowiskach fizycznych. WARTO WIEDZIEĆ
Dziś w ramach naszego cyklu #WirtualnePorankizHistorią opowiemy o Polakach mieszkających w Wolnym Mieście Gdańsku. Poniżej znajdziecie tekst dotyczący dzisiejszego tematu, galerię zdjęć oraz ciekawe zadania. Zachęcamy do zapoznania się z materiałem oraz spędzania czasu z #M2WSwirtualnie! W tym roku obchodzimy okrągłą, setną
Myślicie o pracy poza granicami naszego kraju? Statystyki pokazują, że coraz więcej osób decyduje się na takie rozwiązanie. Dlaczego? Niestety, często jest tak, że praca Białystok wykonywana na terenie naszego kraju oznacza bardzo małe pieniądze każdego kolejnego miesiąca. Wiele osób nie może sobie na to pozwolić. Dużo ludzi zakłada rodziny i wtedy wydatki są rzecz jasna większe. Zresztą nic tak naprawdę nie stoi na przeszkodzie, aby wyjechać za granicę, gdzie stawki tak naprawdę w każdej branży są zdecydowanie większe porównując to z Polską. Kto jednak może zdecydować się na taki ruch? Jakie osoby mogą spokojnie wyjechać do pracy na przykład na terenie Francji, Niemiec, Anglii itp.? Tak naprawdę wybór jest bardzo duży. Na serwisach z ogłoszeniami, które dotyczą pracy za granicą nie brakuje ruchu. Praktycznie codziennie są tam dodawane nowe oferty. Dlaczego warto zdecydować się na takie portale? Są tam zamieszczone oferty od uczciwych pracodawców. Poza tym korzystanie z serwisu z ogłoszeniami daje szansę na to, aby szybko znaleźć takie stanowiska, które będą Wam odpowiadać. Nie trzeba nawet opuszczać swojego domu, mieszkania czy biura, aby szybko sprawdzić czy pojawiło się coś nowego, co jest w orbicie Waszych zainteresowań. Kto szczególnie interesuje się pracą wykonywaną za granicą? Warto zaznaczyć, że nie brakuje fachowców, którzy chętnie opuszczają Polskę. Wiedzą, że praca Francja za granicą daje po prostu większe zarobki. I to w różnych branżach. Mowa tutaj o takich specjalistach, jak stolarze, hydraulicy, budowlańcy, rzemieślnicy itp. Nie brakuje też osób, które wyjeżdżają za granicę, aby opiekować się ludźmi starszymi i schorowanymi. Oczywiście, praca za granicą może być wykonywana również przez inżynierów, informatyków, lekarzy itp. Wybór jest naprawdę bardzo duży. Tak naprawdę każdy powinien znaleźć stanowisko, które będzie mu odpowiadało pod rozmaitymi względami. Warto zaznaczyć, że za granicę wyjeżdżają osoby, które na przykład ukończyły studia w konkretnej dziedzinie, ale nie tylko. Zatrudnienie mogą znaleźć również ludzie po zawodówkach lub nawet takie osoby, które nie mają w tym momencie żadnych kwalifikacji. Można na przykład znaleźć pracę przy zbiorze owoców itp. Do tego nie są potrzebne jakieś szczególne umiejętności. Tak naprawdę potrzebna jest przede wszystkim determinacja i odpowiednie zaangażowanie. Oczywiście, warto znać język obcy. Wtedy praca poza granicami naszego kraju będzie łatwiejsza. Niemniej jednak także nie jest to już za każdym razem warunek konieczny. Zwłaszcza, że nie brakuje Polaków, którzy już są w takich państwach, jak na przykład Francja, Niemcy, Anglia itp. Dzięki temu nowym osobom jest po prostu zdecydowanie łatwiej. About Author admin
Poza granicami kraju ponad 12 miesięcy przebywa 1,564 mln Polaków. Procentowo najwięcej ludności straciło województwo opolskie, z którego wyjechało 7,9 proc. mieszkańców. 1 564 580 Polaków przebywających poza granicami kraju czasowo 12 miesięcy lub dłużej to 4,1 proc. obywateli naszego kraju - wynika z najnowszego opracowania GUS.
Popierany przez PiS prezydent Andrzej Duda zwyciężył w drugiej turze wyborów prezydenckich z wynikiem 50,4 proc. głosów. Kandydat KO Rafał Trzaskowski uzyskał 49,6 proc. - wynika z sondażu exit poll Ipsos dla TVP, TVN i Polsat. Jak głosowali Polacy za granicą? Z całego świata spływają do nas pierwsze dane. CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA. II tura wyborów prezydenckich. Wyniki EXIT POLL: Andrzej Duda zwycięża! Na prezydenta głosowało 50,4 proc. Polaków Andrzej Duda wygrywa w USA Na prezydenta Andrzeja Dudę zagłosowało w USA 19 701 wyborców, a na Rafała Trzaskowskiego - 16 144. Duda zwyciężył w największych skupiskach Polonii - w okręgach konsularnych w Chicago oraz w Nowym Jorku. W Chicago różnicą blisko sześciu tysięcy głosów - 9863 do 4022. W Nowym Jorku jego przewaga wyniosła ok. 500 głosów - 7679 do 7150. Trzaskowski wygrał natomiast w Los Angeles (2464 do 926), Waszyngtonie (1931 do 899) oraz Houston (577 do 334). Przedstawione procenty i sumy oddanych głosów to wyliczenia PAP na podstawie danych z okręgów konsularnych przesłanych przez ambasadę RP w Waszyngtonie. Z uwagi na sytuację epidemiologiczną głosowanie w USA odbyło się w formule korespondencyjnej, ale w drugiej turze konsulaty w Nowym Jorku i Chicago przyjmowały również pakiety wyborcze doręczane osobiście. W drugiej turze wysłano w USA ok. 46 tys. pakietów wyborczych. Wybory cieszyły się rekordowym zainteresowaniem amerykańskiej Polonii - oddano ponad 35,8 tys. ważnych głosów. To więcej o ponad 9,7 tys. niż w pierwszej turze. W głosowaniu sprzed dwóch tygodni Andrzej Duda uzyskał w Stanach Zjednoczonych 50,7 proc. głosów. Drugie miejsce zajął Rafał Trzaskowski (34,6 proc.). Trzeci był niezależny kandydat Szymon Hołownia (6,2), a czwarty Krzysztof Bosak z Konfederacji (5,5). Wybory w USA przebiegły bez poważniejszych incydentów. Niektórzy Polacy narzekali w mediach społecznościowych, że z uwagi na późny termin dostarczenia pakietu do skrzynek pocztowych mieli mało czasu na oddanie głosu. Ok. 5 proc. głosów oddanych korespondencyjnie było nieważnych z powodów formalnych - informuje Ewa Korczyc, obserwująca wybory w konsulacie w Waszyngtonie z ramienia Fundacji Odpowiedzialna Polityka. Przyczynami tego jest brak załączenia specjalnego oświadczenia, brak podpisu na nim lub kilka kart wyborczych wsadzonych do jednej koperty. Trzaskowski wygrywa w Rosji W Rosji, gdzie w II turze wyborów prezydenta RP oddało glosy ponad 500 polskich obywateli, wyborcy popierali przeważnie Rafała Trzaskowskiego. W Moskwie zdobył on 226 głosów, podczas gdy na urzędującego prezydenta Andrzeja Dudę padło 89 głosów. W Petersburgu na Andrzeja Dudę głosowało 16 wyborców, a na Rafała Trzaskowskiego - 47. W Irkucku zwyciężył Andrzej Duda, uzyskując 39 głosów; Rafał Trzaskowski uzyskał tam 10 głosów. W Kaliningradzie, gdzie głosowanie zakończyło się w tym samym czasie co w Polsce, 26 wyborców oddało głos na Rafała Trzaskowskiego, a 18 - na Andrzeja Dudę. W komisji wyborczej w Smoleńsku, gdzie mieści się agencja konsularna RP, na Rafała Trzaskowskiego padło sześć głosów, a na Andrzeja Dudę - dwa głosy. Trzaskowski wygrywa na Litwie Rafał Trzaskowski wygrał drugą turę polskich wyborów prezydenckich w głosowaniu, które zostało zorganizowane w Ambasadzie RP w Wilnie. Kandydat KO uzyskał 352 głosy. Na Andrzej Dudę zagłosowało 129 osób. W Wilnie w polskich wyborach prezydenckich oddano łącznie 481 ważnych głosów, w tym 27 drogą korespondencyjną. Lokal wyborczy w siedzibie Ambasady RP w Wilnie był jedynym na Litwie, w którym w niedzielę odbywały się wybory prezydenta Polski. Duda wygrywa w Toronto Drugą turę wyborów prezydenckich w Toronto, gdzie głosuje największa grupa Polonii w Kanadzie, wygrał Andrzej Duda uzyskując 3353 głosy (68,94 proc.). Rafał Trzaskowski otrzymał 1511 głosów, czyli 31,06 proc. Jak powiedział w niedzielę PAP konsul generalny RP w Toronto Krzysztof Grzelczyk, pakiety wyborcze rozesłano do 7196 osób, wróciło 4920. Liczona w ten sposób frekwencja wyniosła ok. 68,4 proc., o 9,5 pkt proc. więcej niż w pierwszej turze —dodał. Formalnie dzień głosowania w Kanadzie miał miejsce w sobotę, od 7-21 czasu lokalnego. Do godziny 21 mogły spływać przesyłki kurierskie i osobiście dowożone przez wyborców. O 21 zabraliśmy pojemnik, do którego wrzucane były przesyłki, które następnie zostały przekazane komisji wyborczej. Oczywiście konieczne było sprawdzenie deklaracji z listą wyborców, umieszczenie koperty z głosem w urnie, to chwilę zajęło, potem komisja zaczęła liczyć głosy i skończyła ok. 6 nad ranem w niedzielę —wyjaśnił Grzelczyk. Kanada umożliwiła wyłącznie wybory korespondencyjne i to sprawiło części wyborców kłopot. Do PAP docierały informacje, że część z przesyłek wysłanych przez konsulat 2 lipca rano dotarła do wyborców w poniedziałek 6 lipca, ale niektórzy wyborcy jeszcze w drugiej połowie tygodnia nie otrzymali pakietów wyborczych. Przygotowania pakietów wyborczych rozpoczęliśmy zaraz po otrzymaniu kart, 30 czerwca. W środę, 1 lipca, było kanadyjskie święto państwowe, Canada Day, więc ciężarówka poczty kanadyjskiej odebrała już gotowe do wysłania, ofrankowane pakiety w czwartek rano. Od Polonii wiemy, że dalej było różnie z terminami —powiedział konsul. Na przykład do komisji wyborczej w Toronto dotarła duża przesyłka kurierska z Winnipeg w prowincji Manitoba, przesyłki z odległych części Ontario, a w samym Toronto zdarzyło się, że wszyscy członkowie rodziny, pod tym samym adresem, otrzymali pakiety z wyjątkiem jednej osoby. Jak poinformował konsul, przesyłki, które dotrą spóźnione w nadchodzących dniach pozostaną w depozycie konsulatu, do czasu określenia ścisłych procedur dalszego postępowania. W pierwszej turze wysłano 5674 pakiety wyborcze. Dla porównania - w ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych zarejestrowało się ok. 4,2 tys. wyborców. Głosy w Toronto liczyła komisja licząca 13 osób. Obwody głosowania w Kanadzie znajdowały się w okręgach Referatu ds. Konsularnych i Polonii Ambasady RP w Ottawie, Konsulatu Generalnego RP w Toronto, Konsulatu Generalnego RP w Montrealu oraz Konsulatu Generalnego RP w Vancouver. Tryb otrzymywania i odbierania pakietów wyborczych w drugiej turze zależał od prowincji i regulacji dotyczących pandemii, np. w drugiej turze wyborów w konsulacie generalnym RP w Montrealu można było osobiście odebrać pakiety wyborcze i można też było osobiście dostarczyć koperty zwrotne. W konsulacie generalnym RP w Vancouver w Kolumbii Brytyjskiej nie było możliwości osobistego odbioru pakietów wyborczych, ale koperty zwrotne można było przekazać nie tylko pocztą czy kurierem, także osobiście. Podobnie sytuacja wyglądała na terenie Ontario, gdzie w Ottawie mieści się Referat Konsularny przy Ambasadzie RP i w Toronto, w Konsulacie Generalnym RP. Duda wygrywa na Białorusi W niedzielnej II turze wyborów prezydenckich na Andrzeja Dudę zagłosowało na Białorusi 189 obywateli Polski, a na Rafała Trzaskowskiego – 179. Prezydent Duda prowadził w Grodnie, Trzaskowski – w Mińsku i w Brześciu. Głosowanie w II turze wyborów prezydenta RP odbywało się w komisjach wyborczych utworzonych w ambasadzie Polski w Mińsku oraz w siedzibach konsulatów generalnych w Grodnie i Brześciu. Jak poinformowali PAP przewodniczący komisji po opublikowaniu protokołów, w Mińsku na Andrzeja Dudę zagłosowało 60 osób, na Rafała Trzaskowskiego – 90. W Grodnie urzędujący prezydent zdobył 103 głosy, a jego oponent – 59. W Brześciu na Dudę zagłosowało 26 wyborców, na Trzaskowskiego – 30. Na Białorusi nie obowiązują odgórne ograniczenia w związku z epidemią koronawirusa, w związku z czym nie było przeszkód dla tradycyjnego głosowania. Wybory odbywały się przy zastosowaniu norm sanitarnych – obowiązywały maseczki, dezynfekcja rąk i zachowanie odległości, jednorazowe długopisy. Część wyborców – 29 w Mińsku, 18 w Grodnie i siedmioro w Brześciu, oddało głosy drogą korespondencyjną. kk/PAP
Za granicą przebywało czasowo ok. 2 455 tys. stałych mieszkańców Polski na koniec 2018 roku - o 85 tys. (3 proc.) mniej niż rok wcześniej,
Polacy w misjach poza granicami kraju. Doświadczenia, wspomnienia, perspektywy; Poles in missions abroad. Experiences, memories, perspectives, 2015G. CiechanowskiThis PaperA short summary of this paper0 Full PDFs related to this paper
"Jedna trzecia wszystkich Polaków na świecie mieszka poza granicami kraju" - mówił pełnomocnik, który jednocześnie jest posłem Prawa i Sprawiedliwości z okręgu kalisko-leszczyńskiego. Jesteśmy w ogóle w czołówce krajów czy narodów na świecie, w których są takie proporcje.
Opublikowano: 2018-01-15 22:05:21+01:00 · aktualizacja: 2018-01-16 12:06:04+01:00 Dział: Polityka Polityka opublikowano: 2018-01-15 22:05:21+01:00 aktualizacja: 2018-01-16 12:06:04+01:00 autor: PAP/Marcin Obara Jestem dumny z Polaków. Nie tylko tych, którzy to wszystko robili w Polsce, ale i na całym świecie – powiedział Jerzy Owsiak w programie „Fakty po Faktach” na antenie TVN. Szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy mówił o tym, co jego zdaniem najbardziej łączy Polaków. Jego zdaniem to wigilia Bożego Narodzenia i … WOŚP. Między sobą pytaliśmy się kilka dni temu, co Polaków jednoczy poza granicami naszego kraju. Oczywiście taką rzeczą jest Wigilia, gdzie ona by nie była. W Stanach Zjednoczonych jest zrozumiała, może na wyspie Bali trzeba tłumaczyć na czym polegają pierogi (…) Drugim takim momentem jest Wielka Orkiestra – stwierdził. Zwrócił też uwagę na to w ilu państwach grała Orkiestra. Jestem dumny z Polaków. Nie tylko tych, którzy to wszystko robili w Polsce, ale i na całym świecie – przekonywał. Podał przykład Chin, gdzie wielu Polaków zebrało się w jednym miejscu, by zbierać na WOŚP. W Chinach nie ma takiego meczu piłkarskiego, żeby wszyscy Polacy zebrali się w jednym miejscu. A Orkiestra spowodowała, że Polacy w Szanghaju i Pekinie są razem – powiedział Owsiak. Finał imprezy charytatywnej jak wieczerza poprzedzająca Boże Narodzenie? Chyba kogoś tu poniosło… Mly/ - Polska jest wschodzącą potęgą. Nowy numer „Sieci” już w kioskach! E - wydanie dostępne na: Publikacja dostępna na stronie:
. 735 586 454 677 67 523 403 0
jacy wielcy polacy żyli i pracowali poza granicami naszego kraju