Chciałbym zamontować u siebie na poddaszu klimatyzator lecz niestety jestem w tym temacie zielony. Na poddaszu znajdują się 3 pokoje i łazienka. W lecie nie można tam wytrzymać z gorąca a otwieranie okien nic nie daje. Myślałem nad zamontowaniem na strychu nad pokojami klimatyzator kanałowy. #1 Udostępnij Witam, chciałbym ocieplić część komina przechodzącą przez nieogrzewane poddasze. Czym najlepiej to zrobić? Zastanawiałem się nad przyklejeniem wełny mineralnej na klej, można tak? Specjalne płyty kominkowe z wełny są za drogie, jedna 0,6 m2 20 zł. Komin ceglany otynkowany tynkiem cementowo - wapiennym. Nad dachem też muszę ocieplić ale to raczej styropian i blacharska obróbka. Dziękuję i pozdrawiam :) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach #2 Udostępnij Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Autor #3 Udostępnij Styropian odpada, najwyżej nad dachem przestrzeń wypełnię jakimś żwirem czy czymś. Komin mam po szlamowaniu, i zimą się poci na poddaszu, wewnątrz jest wilgotno. Nowy kocioł i chłodne spaliny... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach 1 miesiąc temu... Autor #4 Udostępnij No dobra, Panowie, czas wziąć się za to ocieplanie. Czy lepiej będzie owinąć go wełną na poddaszu, czy kleić płyty z wełny do niego? Trochę się boję klejenia bo to jednak jakaś tam masa jest i komin swe lata ma [ok. 40] żeby coś nie odpadło razem z tynkiem, wiercić w nim też nie będę żeby zrobić ruszt. Ma ktoś jakiś pomysł, jak to sensownie ocieplić? Wysokość ok. 5 m. Drabinę mam taką rozsuwaną alu więc to nie problem. Myślałem nad owinięciem go wełna jak kocem ale czekam na inne propozycje. Pozdrawiam i dziękuję! Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach #5 Udostępnij Możesz obłożyć płytami z twardej wełny i okręcić sznurkiem lub drutem - będzie się dobrze trzymać bez ingerencji w konstrukcję komina, z resztą owinięcie miękką wełną też dużo da. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Autor #6 Udostępnij Miękka lepiej przylgnie ale mocno pyli i się rozrywa jak grubsza. Na ten moment na 99% wełna w płycie + sznurek. Albo taśma, ale taśmy drogie są. A jakby tak np. dać na płytę listwę taką jak pod panele ścienne, i dopiero nią owinąć sznurkiem? Bo sznurek w wełnę wejdzie, ścisnę mocniej i wełna przecięta, sznurek raczej mi komina nie ogrzeje. Albo pająki poprosić, dużo pająków :D Ed. Czy 100 mm grubość wystarczy? Lambda 0,035 albo 0,039, więc szału nie będzie. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach 2 tygodnie później... #7 Udostępnij Płyty z wełny skalnej i klej, np. rockton z rockwolla i po sprawie, a co do grubości to już wedle uznania moim zdaniem. Poukładasz to sobie jedno na drugie jak klocki lego. Takie płyty z wełny skalnej to jest w zasadzie to samo co płyty kominkowe tylko bez przedrostka "kominkowe" i foli aluminiowej, która na poddaszu jest psu na budę, więc cena też jest mniej komninkowa ;) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Autor #8 Udostępnij Komin jest niezbyt równo otynkowany, więc najpierw dam miękką wełnę z rolki a na to płyty, wszystko sznurkiem albo drutem zamocuję, zobaczę jeszcze jak to wyjdzie. Kleił nie będę bo tynk słaby i nie wiem, czy klej da radę albo nie odpadnie płyta razem z kawałkiem tynku. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach #9 Udostępnij Wełna mineralna, ta miękka jest "trochę" mniej ogniotrwała od skalnej. Nie prościej ponabijać między cegły dłuższe gwoździe, uciąć łebki i na to nasadzić w/w wełnę, ewentualnie wówczas owinąć jakiś sznurkiem? To taka luźna propozycja Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Gość jacek61 #10 Udostępnij Witam Rok temu zrobiłem to tak ocieplenie Dodatkowo ociepliłem komin nad dachem i czopuch. Jest poprawa ale nadal w kominie czasem mokro. Pozdrawiam Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach 2 tygodnie później... #11 Udostępnij Czy np. Keramzyt nadaje się do ocieplenia komina? Dokładniej mówiąc chodzi o przestrzeń między kominem z cegły a wkładem kwasoodpornym Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach #12 Udostępnij Nadać, się pewnie nada, tylko jak wyciągniesz wkład w przyszłości, wieczne nie są... Może nie ty, ale ktoś będzie cię przeklinał jeśli odstawisz taki numer. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach #13 Udostępnij Np wysypię keramzyt dołem?; ;) - mam dostęp a może wełna? trochę dać na dole i trochę od góry między ścianki? na komin planuję na drugi rok dać czapkę z blachy coby nie zaciekało Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach 2 tygodnie później... Autor #14 Udostępnij Po ociepleniu w środku komina sucho, lepszy ciąg, także warto było. Ociepliłem wełną skalną w płytach grubości 15 cm. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach 8 miesięcy temu... #15 Udostępnij Witaj. Odgrzewam Twój temacik , poniewaz jestem w tym samym miejscu jak Ty kiedy zakładałeś ten temat... Też zakupiłem wełnę skalną 15 cm grubą... i teraz powiedz mi jak to zamocowałeś.... Tylko proszę dokładnie opisz jesli znajdziesz chwilkę.... Pozdrawiam Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach 3 tygodnie później... #16 Udostępnij dobrze pomiędzy ściane komina a wkład kominowy powtykałem wate skalną na długości od końca wkładu około mogłem tymi całymi płatami powkładać bo chaczyło o cegły .Więc ciołem na male kawałki i upychałem zoraz głębiej jak pisałem na głębokość około 1 tam właśnie osadzały sie takie usunąlęm je w znacznym stopniu po poprzednim tam w środku nie będą zchodziły jakieś dziwne procesy .Bo teraz jeszce chce to zasłonoć taką maskownica tak piszą lub rozeta czy też . Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Autor #17 Udostępnij Kol. Liban, zrobiłem to najbardziej prymitywnie, jak można, czyli ułożyłem warstwę wełny i oplotłem z zewnątrz sznurkiem takim zwykłym polipropylenowym, odpowiednio ściągając żeby się nie rozpadło. I tak na każda płytę 2 sznurki, u dołu i góry płyty, żeby nie odstawała. Z pomocą drabiny i członków rodziny do samej góry opatulone, związane i się trzyma do dziś. Oczywiście wycięta dziurka na wyczystkę, odpowiednio wieksza, ja mam wyczystke na strychu więc czyszczę bez wychodzenia na dach, w dół szczotka na lince a w góre przepychacz z zamocowana szczotką. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach #18 Udostępnij Dzieki serdeczne za "instrukcje obsługi". Widzę że mamy identyczny układ kominowy. Strych! wyczystki na strychu, itd. Mam nowego dolniaka i muszę zadbać o mój 30-letni komin. będę utrzymywał na min. 180 stopniach ( mierzone w czopuchu zaizolowanym wełną ). Delikatna strata kominowa musi chronić 9 metrowy "wydech"... :) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach 3 tygodnie później... #19 Udostępnij Oto moje 2-godzinne "wypociny" :D Mam nadzieje że pomoże to wydechowi mojego kotła.... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach #20 Udostępnij no super i jeszcze dwie takie warstwy na podłogę i bedzie super Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach #21 Udostępnij Na pewno pomoże gdyż jak widzę dach masz nie ocieplony, czyli podczas mrozów, w otoczeniu komina panowały niskie temperatury. Takie ocieplenie komina może być wzorem dla innych. Pozdr. Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach #22 Udostępnij Jest jeden minus. Kufajka już Ci się nie nagrzeje i będziesz musiał śmigać w zimnej... :P Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach #23 Udostępnij Dzięki Sambor za pozytywny "odbiór techniczny" :) ... Co prawda, wełna skalna nie dolega idealnie do komina ( jest malutka pustka powietrzna) i płyty takze mają delikatne przerwy na łączeniach ze sobą.... Ale niestety nie dało się inaczej z moimi zdolnościami budowlanymi.... I niestety musiałem wziąść wełne o grubości 14 cm bo na 15-stke czekałbym miesiąc.... Mam nadzieje że ten 1cm nie ma aż tak duzego wpływu... Oczywiście w porównaniu do poprzedniego "golasa" napweno będzie lepiej....... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach #24 Udostępnij Jest jeden minus. Kufajka już Ci się nie nagrzeje i będziesz musiał śmigać w zimnej... :P ...... :) ..... dobre ..dobre.... ... A zgadnijcie co jest pod kufajką....... ;) Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach #25 Udostępnij no super i jeszcze dwie takie warstwy na podłogę i bedzie super Generalnie na całej podłodze na strychu jest styropian 5 cm..... a w 1/3 jeszcze dodatkowo rozłożona wełna 25cm grubości.... Będę musiał posprzątać całe poddasze bo mam na nim pełno gratów i wtedy może ocieple podłoge do końca.... Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Wilgotność powietrza na strychu i na zewnątrz jest taka sama. Uszczelnienie poddasza, ocieplenie dachu i nasza obecność powoduje, że wilgotność powietrza wewnętrznego rośnie, a równocześnie trudniej je usunąć. Wymianę powietrza, a wraz z nim usuwanie nadmiaru wilgoci, powinna zapewnić wentylacja. Niestety, powszechnie stosowana W gotowym projekcie domu jest zaplanowana wentylacja grawitacyjna. Jednak kuchnia nie mam dostępu do komina wentylacyjnego. W projekcie są przewidziane dwa otwory znajdujące się obok siebie na kuchenką i są zakończone na dachu wywiewkami. Odległość od stropu do dachu w tym miejscu wynosi około 1 m. W jaki sposób można wykonać działającą wentylacje dla tego przypadku ? Zaproponowane przez projektanta rozwiązanie może być niewystarczające, aby zapewnić skuteczny wywiew powietrza z kuchni. Proszę się zastanowić nad zastosowaniem nasad kominowych wspomagających wywiew powietrza lub dostawieniem komina wentylacyjnego. Zaletą takiego układu jest możliwość zbudowania nowego komina, gdy istniejący nie nadaje się do wykorzystania. Rozwiązanie to chętnie też wybierają inwestorzy, którzy zamierzają zamontować kocioł na poddaszu. Dzięki temu przewody będą stosunkowo krótkie, więc cały montaż nie okaże się ani skomplikowany, ani drogi.
Mieszkać na poddaszu - wentylacja Poddasze jest wspaniałą przestrzenią do mieszkania ale pod warunkiem, że zostało do tego celu odpowiednio przygotowane. To zaś oznacza nie tylko zagwarantowanie odpowiedniej wysokości pomieszczeń, ale przede wszystkim komfortu cieplnego i akustycznego oraz optymalnej wentylacji. Fot. ZehnderWspółczynnik przenikania ciepła dachu nie może być większy niż 0,20 W/(m2K)*. Właściwie dobrana i poprawnie zamontowana termoizolacja gwarantuje, że temperatura i mikroklimat w znajdujących się na poddaszu pomieszczeniach będą optymalne, niezależnie od pory roku. Ponadto, jako że izolacja termiczna zapewnia też wyciszenie pomieszczeń, jeśli zadbamy o jej właściwą grubość, do minimum ograniczymy przenikanie do wnętrz hałasu wywoływanego wiatrem, deszczem itp. Bardzo ważne jest, by materiał izolacyjny charakteryzował się wysokim stopniem dźwiękochłonności, a ponadto był ognioodporny, wiatroszczelny, elastyczny, łatwy w układaniu. Poszczególne jego elementy muszą do siebie ściśle przylegać tworząc szczelną całość i eliminując ryzyko pojawienia się mostków termicznych. Izolacja musi też być stabilna wymiarowo, odporna na korozję biologiczną. Minimalna grubość warstwy izolacyjnej to 20 cm, najczęściej jednak układa się 25-35 cm. Najchętniej stosowanym w przypadku poddasza, bo wygodnym w aplikacji, a przy tym efektywnym materiałem termoizolacyjnym, są płyty lub maty z wełny mineralnej oraz szklanej. W przypadku gdy wełna ma dodatkowe zabezpieczenie w postaci folii aluminiowej, która odbija ciepło i zapobiega jego ucieczce na zewnątrz, nie ma potrzeby stosowania paroizolacji. Oprócz wełny często stosowany jest też styropian rozprężny w formie płyt układa się izolację dwuwarstwową z przesunięciem drugiej warstwy względem pierwszej: jedna warstwa umieszczana jest między krokwiami, druga – pod nimi. Zastosowanie styropianu umożliwia rezygnację z folii paroizolacyjnej, jako że materiał ten prawie nie przepuszcza pary wodnej. Cechuje go bardzo wysoka szczelność połączeń. Jeszcze innym rozwiązaniem jest wykorzystanie płyt z pianki PUR/PIR. Charakteryzują się one prostotą montażu, lekkością, znakomitymi parametrami izolacyjnymi. Są odporne na wiatr i niezwykle trwałe. Ich niewątpliwą zaletą jest fakt, że są obustronnie zintegrowane z paraizolacyjną folią aluminiową. W efekcie zrealizowana za ich pomocą izolacja na krokwiach czy deskowaniu zapewnia jednolitą ochronę bez mostków cieplnych. Już w momencie położenia zapewniają ochronę przed niekontrolowaną stratą ciepła wskutek wietrzenia, zabezpieczają przed hałasem warunkami atmosferycznymi, są odporne na koloruję biologiczną i chemiczną. Do izolacji dachu i poddasza użytkowego można też zastosować materiały w formie granulatu. Obok termoizolacji, niezwykle ważną sprawą jest zapewnienie odpowiedniej wentylacji w powstałych na poddaszu pomieszczeniach, jak i w zaizolowanej połaci dachowej. Aby była ona skuteczna, niezbędne jest precyzyjne wykonanie poszczególnych etapów prac i właściwy dobór materiałów. Ponieważ materiał termoizolacyjny układany jest w większości przypadków między krokwiami (a często także nad i pod nimi) ogranicza to zdecydowanie wielkość przestrzeni wentylującej – w zależności od konstrukcji dachu oraz tworzących go warstw, projektowane są jedna lub dwie szczeliny wentylacyjne. Wymiary szczelin wentylacyjnych muszą być zgodne z DIN 4108. Podwójne zabezpieczenie stosuje się, gdy na drodze pary wodnej z pomieszczenia na zewnątrz pojawia się przeszkoda w postaci warstwy utrudniającej jej przenikanie. Ponieważ niesie to ryzyko zawilgocenia materiału termoizolacyjnego, niezbędne jest zminimalizowanie potencjalnych szkód. Podwójna szczelina wentylacyjna wymagana jest zwłaszcza w przypadku, gdy pokrycie dachowe ułożone jest na pełnym deskowaniu bądź na płycie albo jako warstwę wstępnego krycia zastosowano folię o niskiej paroprzepuszczalności (chroniącej przed wnikaniem wilgoci z zewnątrz, ale jednocześnie utrudniającej dyfuzję pary wodnej z wnętrza na zewnatrz), a samo pokrycie położone jest na łatach i kontrłatach. Ponadto polecane jest ono przy dachach o bardzo skomplikowanych kształtach. W takich przypadkach konieczne jest wykonanie oddzielnej wentylacji dla łat i oddzielnej dla pokrycia głównego. Jedną szczelinę wentylacyjną należy zaprojektować między materiałem termoizolacyjnym a zastosowaną w danym projekcie warstwą wstępnego krycia (płyta, pełne deskowanie z papą, membrana o niskiej paroprzepuszczalności) – w ten sposób chronimy termoizolację przed zawilgoceniem (szczelina usuwa wilgoć, która przeniknęła przez paraizolację do ocieplenia). Powinna mieć ona szerokość kilku centymetrów i otwory wlotu powietrza (pod okapem, w podbitce) i wylotu (pod kalenicą, kratki wentylacyjne w ścianach szczytowych). Druga szczelina musi znaleźć się między warstwą wstępnego krycia a właściwym poszyciem dachu – dzięki niej uzyskuje się szybsze osuszenie materiały wykończeniowego dachu. Jeśli do wstępnego krycia dachu użyta została folia o wysokiej paroprzepuszczalności, materiał izolacyjny może stykać się z membraną bez ryzyka zawilgocenia. Membrana ta pełni podwójną funkcję – z jednej strony pozwala na swobodna dyfuzję pary wodnej z wnętrza na zewnątrz, z drugiej – zabezpiecza wnętrza przed wnikaniem wilgoci z zewnątrz. Uzupełnieniem może być montaż kominków wentylacyjnych, które – szczególnie latem, przy minimalnej różnicy ciśnień – umożliwią usprawnienie wentylacji. Poza odpowiednią konstrukcją połaci dachowej, w przypadku poddasza użytkowego warto też zminimalizować ryzyko pojawienia się wilgoci w pomieszczeniach poprzez zamontowanie wentylacji naturalnej sterowanej higroskopijnie albo wentylacji mechanicznej, najlepiej nawiewno-wywiewnej. Dzięki temu para wodna skutecznie będzie eliminowana z wnętrz, co nie tylko poprawi komfort przebywania w nich, ale też pozwoli chronić konstrukcję budynku przed ryzykiem zawilgocenia. Źle wentylowana przestrzeń poddasza nie tylko naraża konstrukcję na zawilgocenie, ale też negatywnie wpływa na samopoczucie mieszkańców. Dlatego – poza nawiewem – trzeba zapewnić swobodną cyrkulację powietrza między pomieszczeniami. Wentylacja naturalna może nie spełnić oczekiwań – często odległość między wlotem a wylotem kanałów wentylacyjnych jest zbyt mała, by mogła ona sprawnie funkcjonować. Stąd też optymalnym rozwiązaniem jest wentylacja mechaniczna, najlepiej z odzyskiem ciepła. Zalecana jest ona zwłaszcza w przypadku, kiedy – np. z uwagi na duże skosy – mieszkanie ma małą kubaturę. Mniej kosztownym rozwiązaniem jest montaż wentylacji mechanicznej wywiewnej – jest ona wymagana zwłaszcza w łazience – i nawiewników okiennych, które zagwarantują stały dopływ świeżego rozwiązania komfortowej wentylacji. Fot. Zehnder W ramach wentylacji ogólnej i klimatyzacji wyróżnić można takie typy, jak: instalacje wentylacji mechanicznej i klimatyzacji: a/ instalacje z powietrzem zewnętrznym, czyli: - instalacje wentylacyjne, - instalacje wentylacyjne z chłodzeniem, - instalacje klimatyzacyjne; b/ instalacje z pełną recyrkulacją, czyli: - instalacje recyrkulacyjne, - instalacje recyrkulacyjne z chłodzeniem, - instalacje recyrkulacyjne klimatyzacyjne instalacje wentylacji naturalnej, czyli: a/ wentylacja przez przegrody zewnętrzne lub stolarkę okienną; b/ wentylacja kanałowa; c/ wentylacja z zastosowaniem wywietrzników dachowych. Zadaniem wentylacji jest wymiana powietrza zużytego na świeże, czyste, pozbawione szkodliwych bakterii i mikroorganizmów oraz nieprzyjemnych zapachów. Dlatego też wymagane jest zapewnienie właściwej cyrkulacji powietrza we wszystkich pomieszczeniach, w których przebywają ludzie. Poza zagwarantowaniem komfortu przebywania w pomieszczeniach, systematyczna i na odpowiednim poziomie wentylacja niezbędna jest dla trwałości konstrukcji budynku. Jej brak może skutkować zawilgoceniem i zagrzybieniem ścian, osłabieniem elementów nośnych, a w ekstremalnych warunkach całkowitym zniszczeniem obiektu. Od wentylacji i klimatyzacji wymaga się zapewnienia odpowiedniej jakości środowiska wewnętrznego, w tym wielkości wymiany powietrza, jego czystości, temperatury, wilgotności względnej, prędkości ruchu w pomieszczeniu. Należy zagwarantować wentylację – mechaniczną bądź grawitacyjną – we wszystkich pomieszczeniach przeznaczonych na pobyt ludzi oraz w pomieszczeniach, w których nie ma otwieranych okien. Strumień powietrza zewnętrznego doprowadzanego do mieszkań powinien wynikać z wielkości strumienia powietrza wywiewanego, lecz nie może być mniejszy niż 20 m3/h na osobę przewidywaną na pobyt stały w projekcie budowlanym. Jeżeli w budynku zastosowany został przepływ powietrza między pomieszczeniami lub strefami wentylacyjnymi, powinien on odbywać się w kierunku od pomieszczenia o mniejszym do pomieszczenia o większym stopniu zanieczyszczenia powietrza. Czyli w mieszkaniach powietrze powinno „płynąć” z pokoi do kuchni lub aneksu oraz do łazienki, a nie odwrotnie. Zgodnie z PN, w budynkach mieszkalnych strumień objętości powietrza jest określony przez sumę strumieni powietrza usuwanego z pomieszczeń pomocniczych, które powinny wynosić min.: w kuchni z oknem zewnętrznym, wyposażonej w kuchenkę gazową lub węglową - 70 m3/h; w kuchni z oknem zewnętrznym, wyposażonej w kuchenkę elektryczną - 30 m3/h w mieszkaniu do 3 osób, - 50 m3/h w mieszkaniu dla więcej niż 3 osób w kuchni bez okna zewnętrznego wyposażonej w kuchnię elektryczną - 50 m3/h w łazience ( z WC lub bez) - 50 m3/h w wydzielonym WC - 30 m3,/sup>/h w pomocniczym pomieszczeniu bezokiennym - 15 m3/h w kuchni bez okna zewnętrznego, wyposażonej w kuchnię gazową, obowiązkowo z mechaniczną wentylacją wywiewną - 70 m3/h dla pokoju mieszkalnego oddzielonego od pomieszczeń kuchni, łazienki i WC więcej niż dwojgiem drzwi lub pokoju znajdującego się na wyższym poziomie w wielopoziomowym domu jednorodzinnym lub w wielopoziomowym mieszkaniu domu wielorodzinnego - 30 m3,/sup>/h. Przewody kominowe należy wyprowadzić ponad dach na wysokość zabezpieczającą przed niedopuszczalnym zakłóceniem ciągu. W określonych sytuacjach (obiekty zlokalizowane w II i III strefie obciążenia wiatrem) na przewodach dymowych i spalinowych powinno się stosować nasady kominowe. Bardzo ważne jest też czyszczenie przynajmniej raz w roku przewodów wentylacyjnych. Wentylacja grawitacyjna To najpopularniejszy rodzaj wentylacji obiektów mieszkalnych w naszym kraju. Bazuje ona na różnicy temperatur, a tym samym gęstości, pomiędzy świeżym powietrzem zewnętrznym a zanieczyszczonym powietrzem wewnętrznym. Czyste, zimne zewnętrzne powietrze napływa do pomieszczeń poprzez nieszczelności w stolarce okiennej i drzwiowej lub przez specjalne nawiewniki, po czym – po zmieszaniu się z powietrzem wewnętrznym zanieczyszczonym, ciepłym – wydostaje się na zewnątrz przez kanały wentylacyjne, znajdujące się w kuchni, łazience i wc oraz pomieszczeniach pozbawionych okien. Charakterystyczną cechą wentylacji naturalnej, zwanej też grawitacyjną lub konwekcyjną, jest naturalny ruch powietrza. To zarówno jej zaleta – nie istnieje konieczność inwestowania w urządzenia, nie ma też kosztów eksploatacyjnych – jak i wada. Mieszkańcy nie mają wpływu na skuteczność i intensywność wentylacji; są uzależnieni od warunków atmosferycznych panujących na zewnątrz, np. siły wiatru; długości kanału wentylacyjnego (w pomieszczeniach na ostatnich kondygnacjach budynków z płaskimi dachami, a także na poddaszach użytkowych wentylacja jest na ogół mniej skuteczna niż na niższych piętrach), skuteczności i siły ciągu kominowego. Jednym z warunków poprawnego funkcjonowania wentylacji naturalnej jest niczym nie zakłócony przepływ powietrza przez wszystkie pomieszczenia, od miejsc napływu do kratek wentylacyjnych. Dlatego też pomiędzy podłogą a drzwiami do poszczególnych pokoi musi być szczelina o powierzchni min. 80 cm2; zaś w przypadku drzwi do pomieszczeń, w których są kratki wentylacyjne wywiewne (łazienka, wc, kuchnia, garderoba) szczelina ta musi mieć powierzchnię min. 200 cm2 (może ją zastąpić kratka wentylacyjna). Mankamentem wentylacji grawitacyjnej jest brak kontroli nad przepływem powietrza, wskutek czego zimą wymiana powietrza może być zbyt intensywna, wychładzając pomieszczenia, latem natomiast niedostateczna, powodując „stanie” powietrza. Problem z jej poprawnym funkcjonowaniem pojawia się również po wymianie stolarki otworowej na szczelną. Likwidacji ulegają wcześniej istniejące naturalne kanały nawiewne. Dlatego, by uniknąć negatywnych zjawisk, związanych z zakłóconym procesem wentylacji, nowe okna powinny być wyposażone w systemy mikrowentylacji i rozszczelniania. Innym sposobem zapewnienia dopływu świeżego powietrza jest montaż specjalnych urządzeń – nawiewników, które w sposób kontrolowany i ciągły będą doprowadzać z zewnątrz czyste powietrze nie powodując jednak wyziębienia pomieszczeń. Nawiewniki mogą działać w sposób automatyczny lub być ręcznie sterowane. Niektórzy producenci stolarki otworowej standardowo wyposażają w nie swoje produkty; niemniej jednak nie ma przeciwwskazań, by montować je w ramach okien już wstawionych w przegrody zewnętrzne budynków. Do często stosowanych należą nawiewniki higrosterowane (lokalizowane w pokojach), będące elementem wentylacji higrosterowanej naturalnej. Oprócz nich system tworzą higrosterowane kratki wywiewne, instalowane w pomieszczeniach technicznych (wc, łazienka, kuchnia, garderoba). Każdy z nich reaguje samoczynnie i dostosowuje przepływ powietrza do potrzeb pomieszczenia, w którym się znajduje. Nawiewniki i kratki wywiewne, stosowane w tym systemie, reagują nawet na bardzo małe zmiany wilgotności względnej. Jest to możliwe dzięki wyposażeniu ich w wiązkę taśm z modyfikowanego poliamidu. Taśmy zmieniają długość przy zmianie poziomu wilgotności względnej, a nieskomplikowany układ mechaniczny przekłada ją na ruch otwierający lub zamykający przepustnice. W ten sposób następuje powiększenie lub dławienie strumienia napływającego powietrza. Schemat wentylacji mechanicznej z rekuperacją. Fot. Centrum Klima Wentylacja mechaniczna Jej podstawową zaletą jest uniezależnienie od warunków zewnętrznych, ponieważ do wymiany powietrza dochodzi dzięki zastosowaniu urządzeń mechanicznych - wentylatorów. Ponadto zapewnia kontrolę nad procesem wymiany powietrza, a dzięki zastosowaniu filtrów jego jakość jest znacznie wyższa. Wentylacja mechaniczna nawiewno-wywiewna bazuje na wymuszonym podłączonymi do prądu urządzeniami mechanicznymi ruchu powietrza. Zarówno nawiew świeżego powietrza z zewnątrz, jak i usuwanie zużytego z wnętrza pomieszczeń odbywa się niezależnie od warunków zewnętrznych; możliwe jest kontrolowanie procesu i jego regulacja. Dostarczone dzięki systemowi nawiewników świeże powietrze doprowadzane jest do poszczególnych pomieszczeń kanałami wentylacyjnymi, a na zewnątrz wyprowadzane jest przez wywiewniki. Ważnym elementem systemu są wentylatory. Nie tylko wymuszają one ruch powietrza, ale też – dzięki specjalnym czujnikom, które znajdują się w ich wyposażeniu – dostosowują wielkość strumienia powietrza do aktualnych potrzeb wynikających z poziomu wilgotności, temperatury, stopnia zanieczyszczenia. Na skuteczność wentylacji mechanicznej nawiewno-wywiewnej ogromny wpływ ma poprawność jej zaprojektowania ( odpowiednie przekroje i długości przewodów wentylacyjnych, właściwe rozmieszczenie nawiewników i kratek wywiewnych) oraz jakość i odpowiedni dobór urządzeń, przede wszystkim wentylatora. Zaletą tego typu wentylacji jest możliwość odzysku ciepła poprzez zastosowanie rekuperatora, pobierającego ciepło z powietrza usuwanego i oddającego je powietrzu nawiewanemu, czyli rekuperacja. W tym rozwiązaniu sercem systemu jest rekuperator, który dostarcza świeże powietrze z zewnątrz i usuwa powietrze zużyte, jednocześnie odzyskując z niego do 70 % ciepła. Urządzenie to wyposażone jest w wentylatory nawiewny i wywiewny, wymuszające ruch powietrza w systemie, filtr powietrza, a jego najważniejszym elementem jest wymiennik ciepła, w którym oba strumienie powietrza – czyste i zanieczyszczone – przepływają w sąsiadujących komorach. Tutaj też zachodzi proces pobierania ciepła od powietrza zużytego i oddawania go powietrzu czystemu. Oba strumienie nie ulegają zmieszaniu, dzięki czemu powietrze pobrane z zewnątrz nie zostaje zanieczyszczone, a jedynie ogrzane ciepłem pobranym od powietrza wyciągniętego z pomieszczeń. Centrala wentylacyjna może być także wyposażona nagrzewnicę – wówczas pełnić może też funkcję grzewczą. Rekuperator powinien znajdować się w centralnej części budynku, tak by odcinki kanałów wentylacyjnych nie były zbyt długie. Musi być jednak umieszczony w takim miejscu, w którym nie przebywają ludzie, gdyż pracując szumi. Należy również zadbać o odpowiednio dużą odległość pomiędzy punktem czerpania świeżego powietrza a miejscem wyrzutu zużytego. Wyrzutnię można zlokalizować na dachu, czerpnię – np. na ścianie budynku, najlepiej po północnej stronie. Ważne jest, by w pobliżu czerpni nie było źródeł zanieczyszczenia powietrza (ulica z dużym natężeniem ruchu, wywiewka kanalizacyjna, komin itp.); muszą być też one zabezpieczone przed opadami atmosferycznymi i działaniem wiatru. Nawiew i wywiew powietrza w systemie wentylacji mechanicznej nawiewno-wywiewnej odbywa się za pomocą wywiewników i nawiewników montowanych na ścianach lub sufitach. Świeże powietrze dystrybuowane jest kanałami wentylacyjnymi o odpowiednim przekroju; do centrali wentylacyjnej podłączone są też wszystkie kanały wywiewu zużytego powietrza. Do budowy kanałów wykorzystywane są najczęściej giętkie aluminiowe rury, lokalizowane w stropach, ścianach lub na nieużytkowych poddaszach. Wentylacja hybrydowa Jak wskazuje nazwa, jest to wentylacja dwubiegunowa, będąca połączeniem wentylacji naturalnej i wentylacji mechanicznej. W zależności od panujących na zewnątrz warunków atmosferycznych, system dobiera odpowiedni sposób wymiany powietrza w obiekcie: naturalny – przy sprzyjających warunkach zewnętrznych i dobrym ciągu komina, lub mechaniczny – wymuszany wentylatorem, w przypadku niekorzystnych dla skutecznego działania wentylacji grawitacyjnej warunków naturalnych. System ten posiada zalety wentylacji – bardzo niskie koszty eksploatacyjne, niewielkie koszty inwestycyjne, cicha praca, przy jednoczesnym wyeliminowaniu jej wad: głównie zbyt małej skuteczności w określonych sytuacjach, braku ciągu i ryzyka pojawienia się ciągu wstecznego. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu specjalnej nasady kominowej. Montowana jest ona na kominie kanału grawitacyjnego, a system sterujący, w który jest wyposażona, reaguje na wszelkie zmiany ciśnienia w jej pobliżu, w zależności od potrzeb włączając lub wyłączając urządzenie. W efekcie – jeśli na zewnątrz pojawi się nadciśnienie grożące zaistnieniem ciągu wstecznego, nasada zaczyna pracować wytwarzając niewielkie podciśnienie i tym samym przywracając powietrzu odpowiedni kierunek przepływu. Praca urządzenia jest bardzo cicha i energooszczędna. Wentylacja hybrydowa znajduje zastosowanie zarówno w nowym, jak i już istniejącym budownictwie. *** Na komfort przebywania w pomieszczeniach ma wpływ wiele czynników, wilgotność względna powietrza, jego temperatura, a także jakość. Zakłócona wentylacja powoduje, że w pomieszczeniach brakuje tlenu, w powietrzu jest nadmiar wilgoci, a jego jakość jest zła. Czynniki te obniżają poziom samopoczucia lokatorów, a jeśli utrzymują się przez dłuższy czas, mogą prowadzić do poważnych chorób oraz mieć negatywny wpływ zarówno na elementy wyposażenia wnętrz, jak i konstrukcję budynku. Nie usuwana z powietrza wilgoć jest znakomitą pożywką dla bakterii, pleśni i grzybów, wyjątkowo szkodliwych tak dla organizmów ludzi i zwierząt, jak i konstrukcji i wyposażenia domu. Grzyb szybko się rozprzestrzenia, a oddychanie powietrzem, w którym unoszą się jego zarodniki, prowadzi do ciężkich chorób. Jego destrukcyjny wpływ na elementy drewniane przejawia się wypaczaniem się ram okiennych, podłóg, mebli itp. Potrafi uszkodzić konstrukcję budynku często w sposób nieodwracalny. W pomieszczeniach, w których jest zła jakość powietrza, unosi się nieprzyjemny zapach, a dłuższe w nich przebywanie wywołuje zmęczenie, bóle i zawroty głowy, łzawienie oczu, trudności z oddychaniem, alergie, podrażnienie oczu, nosa i gardła, suchy kaszel, przesuszenie i łuszczenie skóry, mdłości, trudności z koncentracją, nadwrażliwość na zapachy. To objawy tzw. syndromu chorych budynków, którego jedną z przyczyn jest właśnie niewłaściwa wentylacja. Oprac. WARSTWY - DACHY I ŚCIANY 3/2012 Ostatnia aktualizacja: r. * Współczynnik przenikania ciepła dachu (od r.) nie może być większy niż 0,20 W/(m2K), a od r. - 0,18 W/(m2K).

Montaż kratek wentylacyjnych dostępnych na rynku nie jest skomplikowany. Większość z nich zawiera specjalne wkręty bądź uchwyty mocujące - kieszenie, dzięki czemu nie ma potrzeby używania wyspecjalizowanych narzędzi, a sam proces jest czysty i bezproblemowy. Najważniejszy jest wybór miejsca – to on, oraz indywidualne parametry

Nie da się ukryć, że świeże powietrze znacznie poprawia samopoczucie każdego człowieka. Dzięki niemu stajemy się nie tylko wypoczęci, ale przede wszystkim łatwiej nam zebrać myśli. Dlatego też tworząc poddasze mieszkalne, warto zadbać o prawidłową wentylację na poddaszu. Przyglądając się bowiem raportowi „Barometr zdrowych domów”, który powstał w 2018 roku, nie da się nie zauważyć, że ponad 90% czasu człowiek spędza w budynku. Jak zatem sprawić, aby mieszkanie na poddaszu było komfortowe? Z artykułu dowiesz się: Jakie warunki należy spełnić chcąc prawidłowo wentylować poddasze? W jaki sposób jeszcze lepiej zadbać o wentylację poddasza mieszkalnego? Nie ulega wątpliwości, że stan mieszkań i domów, w których przebywamy przez większość swojego życia, ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie i zdrowie. To, jaki mamy nastrój na poddaszu w dużej mierze reguluje poziom doświetlenia, wilgotności, a także temperatura, która akurat panuje w danym budynku. Nie da się ukryć, że jednym z najważniejszych czynników jest z pewnością dopływ świeżego powietrza. Tylko dobra wentylacja może sprawić, że klimat na poddaszu będzie nam sprzyjał. Jak zatem prawidłowo zadbać o ten aspekt? Jakie warunki należy spełnić chcąc prawidłowo wentylować poddasze? pChcesz sprawić, aby na poddaszu mieszkalnym zawsze było świeże powietrze? Najprostszym sposobem na wentylację będzie otwarcie okien dachowych. Umożliwi to przewietrzenie wszystkich pomieszczeń. Niestety sposób ten nie sprawdzi się, kiedy na horyzoncie pojawiają się opady atmosferyczne — deszcz, śnieg, czy grad. Co zrobić wówczas? Jak wentylować poszczególne pokoje? Jest na to sprawdzony sposób. Jeżeli dopiero budujesz lub adaptujesz poddasze mieszkalne, już w projekcie zaznacz, aby zainstalowano na nim okna dachowe z wentylacją. Właśnie one zapewnią Tobie i Twojej rodzinie bezproblemowy dopływ świeżego powietrza, bez względu na to, jaka pora roku będzie obowiązywała i jaka będzie pogoda za oknem. Na czym polega taka wentylacja? Jakich produktów można spodziewać się po VELUX? Każde z okien dachowych VELUX zostało wyposażone w specjalnie zaprojektowaną, oryginalną klapę wentylacyjną, dzięki której możliwy jest stały dopływ powietrza z zewnątrz. Dzięki temu rozwiązaniu na poddaszu cały czas mamy świeże powietrze, jednak pomieszczenia nie są wychładzane. Wspomniane klapy sprawiają, że wentylacja grawitacyjna będzie prawidłowo działać na poddaszu. Warto mieć na uwadze, że wykorzystuje ona naturalny ciąg powietrza, co oznacza, że jest całkowicie darmowa. W jaki sposób jeszcze lepiej zadbać o wentylację poddasza mieszkalnego? Jeżeli okna dachowe ze wbudowaną wentylacją nie są wystarczające i czujesz, że na poddaszu cyrkulacja powietrza nie jest prawidłowa, możesz wykorzystać stworzony specjalnie na potrzeby klientów inteligentny system VELUX ACTIVE, dzięki któremu będziesz mógł zapomnieć o problemach z wentylacją. Jest to rozwiązanie, które samodzielnie będzie sterowało Twoim klimatem na poddaszu. Pamiętaj jednak, że można je wykorzystać tylko wtedy, kiedy na poddaszu zainstalowano okna dachowe z górnym otwieraniem. System VELUX ACTIVE jest nowoczesnym i wygodnym rozwiązaniem, jeśli Twoje okna otwierają się od góry, a także są sterowane elektrycznie lub solarnie. Jeżeli dopiero planujesz adaptację poddasza mieszkalnego i montaż okien dachowych i takiego systemu w przyszłości, rozważ wcześniejsze doprowadzenie elektryki do okien dachowych. Wówczas unikniesz dodatkowego kucia ścian i remontu w przyszłości. System VELUX ACTIVE został skonstruowany w sposób, który pozwala mu kontrolować klimat za pomocą specjalnego czujnika. Ten odpowiedzialny jest za monitorowanie: temperatury; wilgotności; poziomu dwutlenku węgla w powietrzu. Istotne dla użytkowników może być także to, że system nie opiera się jedynie na wbudowanym czujniku. Pobiera także informacje z lokalnych stacji pogodowych NETATMO, dzięki czemu ma pełen obraz sytuacji pogodowej i może wcześnie reagować. Może zatem samodzielnie otwierać, uchylać lub zamykać okna dachowe, a także obsługiwać podłączone do niego akcesoria do okien dachowych. Rozwiązanie to sprawia, że przez cały rok możesz cieszyć się prawidłową wentylacją i klimatem, jaki panuje w pomieszczeniach na poddaszu. Będzie on z pewnością dopasowany nie tylko do aktualnej pogody, jaka panuje na zewnętrz, ale także do warunków panujących w poszczególnych pokojach. Jak użytkować system VELUX ACTIVE Warto również podkreślić, że używanie całego systemu jest niezwykle proste. Pamiętaj, że jego praca opiera się na Wi-Fi, dlatego powinieneś je mieć w swoim mieszkaniu. Chcesz korzystać z systemu VELUX ACTIVE? Wystarczy, że na swój telefon pobierzesz odpowiednią aplikację, która w prostych krokach przeprowadzi Cię przez instalację produktu w domu. Co więcej umożliwi ona także jego zdalną obsługę z każdego miejsca na świecie. Musisz mieć tylko dostęp do Internetu. Chciałbyś dowiedzieć się więcej na temat systemu VELUX ACTIVE i poznać jego zalety? Skontaktuj się z naszymi doradcami z którzy opowiedzą Ci o nim, a także podpowiedzą, jak stworzyć idealny klimat na poddaszu i zadbać o prawidłową wentylację pomieszczeń. Nowoczesne rozwiązania VELUX sprawiają, że wietrzenie i wentylacja poddasza nie jest niczym trudnym. Dzięki nim Ty i Twoja rodzina zawsze będziecie mogli oddychać świeżym powietrzem, nawet jeśli pora roku, czy pogoda nie będą temu sprzyjać. Przeczytaj także: Roleta zewnętrzna czy markizy tradycyjna, solarna, zaciemniająca — które produkty VELUX wybrać Rolety zewnętrzne VELUX — fakty, o których należy pamiętać przed zakupem Zapoznaj się z bogatą ofertą akcesoriów do okien dachowych na Buduj i remontuj razem z nami! Autor: Aneta Wojtczak
Re: Brak wentylacji w kuchni i łazience bez komina autor: Tomasz_Brzeczkowski » 22.12.2015, 12:48 Krystian_Tarnowski pisze: najprościej jest w kuchni i łazience wykonać otwory w ścianach na odpowiedniej wysokości i zamontować kominki wywiewne, mogą one być zasilane wentylatorami osiowymi dwubiegowymi

Najważniejszym elementem systemu wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła jest rekuperator. Urządzenie sprawnie zarządza ilością powietrza w domu, a także jego jakością. Aby jednak rekuperator mógł tak działać, musi być zlokalizowany w takim miejscu w budynku, gdzie ma ku temu odpowiednie warunki. Czy nieogrzewany strych lub poddasze się do tego nadają? Sprawdźmy! Artykuł w skrócie: Rola rekuperatora w wentylacji mechanicznej Montaż rekuperatora na nieogrzewanym strychu lub poddaszu – czy to dobry wybór? Gdzie nie montować rekuperatora? Gdzie zamontować rekuperator? Podsumowanie Rola rekuperatora w wentylacji mechanicznej Dostęp do świeżego powietrza w budynku jest bardzo ważny. Aby zagościło ono w pomieszczeniach, najczęściej otwieramy lub rozszczelniamy okna. Inaczej, bazując na systemie tradycyjnej wentylacji grawitacyjnej, byśmy ciągle przebywali w pomieszczeniach, gdzie jest mnóstwo zużytego powietrza. Wtedy nasze organizmy miałyby problemy z funkcjonowaniem. Powyższa sytuacja nie ma miejsca, jeśli w naszym domu zamontowany jest system wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła. Całym procesem wymiany powietrza zarządza wtedy rekuperator. To urządzenie elektryczne, w którym znajdują się filtry, wentylatory, wymiennik ciepła, a także osprzęt do sterowania – płyta główna oraz odpowiedni panel. Dzięki temu rekuperator jest w stanie kontrolować, ile powietrza zużytego jest odprowadzane z pomieszczenia, a ile świeżego do niego trafia. Efekt pracy urządzenia jest wręcz niesamowity. W budynku uzyskujemy stały dostęp do świeżego powietrza, bez konieczności wychodzenia na dwór, czy też otwierania (lub rozszczelniania) okien. Nie musimy się niczym zajmować, wszystko zrobi za nas rekuperator. Przeczytaj także: Co to jest rekuperator? Montaż rekuperatora na nieogrzewanym strychu lub poddaszu – czy to dobry wybór? Rekuperator jako urządzenie elektryczne potrzebuje odpowiednich warunków do pracy. Czy zatem jego montaż na nieogrzewanym strychu bądź poddaszu jest odpowiedni? Odpowiedź w tym przypadku będzie niejednoznaczna. Montaż rekuperatora na nieogrzewanym strychu, czy też poddaszu, nie jest dobrym pomysłem. Praca urządzenia wymaga, by w pomieszczeniu panowała dodatnia temperatura. Najlepiej równa bądź większa niż 5 stopni Celsjusza. Inaczej rekuperator nie będzie wydajny, a także może dojść do uszkodzenia jego poszczególnych elementów. Taka sytuacja może mieć miejsce również wtedy, kiedy w pomieszczeniu będzie zbyt duża wilgotność powietrza. Dlatego najlepiej, aby jej poziom był niższy niż 60%. W przeciwnym razie może pojawić się korozja, która doprowadzi do zniszczenia rekuperatora. Ten artykuł też Cię może zainteresować: Fakty i mity na temat rekuperacji Z drugiej jednak strony, możliwe i bardzo często praktykowane jest przez nas montowanie rekuperatora na nieogrzewanym strychu lub poddaszu. Jednak wtedy istotna jest właściwa izolacja. Ogrzewanie z kolei będzie pochodziło z dolnych pomieszczeń, ponieważ wraz z powietrzem będzie unosić się ku górze. Ważną rolę odgrywają w takiej sytuacji również mostki termiczne. Co więcej, do zabezpieczenia rekuperatora w nieogrzewanym pomieszczeniu, możemy wykorzystać oddzielną zabudowę. Sprawdzają się tutaj konstrukcje z płyty, które są zaizolowane wełną. Musimy jednak pamiętać, że same zabezpieczenie przed niskimi temperaturami rekuperatora to tylko częściowe rozwiązanie problemu. Ważne jest także zaizolowainie rur, podłączeń anemostatów oraz skrzynek rozprężnych. Wtedy mamy pewność, że cała instalacja będzie wykonana prawidłowo i wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła we właściwym stopniu zapewni nam wymianę powietrza. Gdzie nie montować rekuperatora? Skoro nieogrzewany strych lub poddasze nie są odpowiednimi miejscami na rekuperator – chyba że zadbamy o izolację, to gdzie jeszcze nie można go montować? Okazuje się, że są jeszcze 2 takie pomieszczenia. To piwnica i pralnia. W obydwu miejscach może pojawiać się zbyt dużo wilgoci. Jak wspomnieliśmy wcześniej, jest ona zagrożeniem dla rekuperatora. Może ona uszkodzić podzespoły elektroniczne znajdujące się w urządzeniu, a także doprowadzić do jego korozji. Przeczytaj także: Jak działa wentylacja grawitacyjna? Gdzie zamontować rekuperator? Wiemy już, gdzie nie montować rekuperatora, jakie więc powinny być spełnione warunki, aby jego instalacja była możliwa? Zanim wybierzemy pomieszczenie, powinniśmy skontrolować panujące w nim warunki, a w szczególności: panującą temperaturę – przypominamy: musi być ona dodatnia, a najlepiej, aby była wyższa niż 5 stopni Celsjusza, poziom wilgotności – powinien być mniejszy niż 60%, czy w danym miejscu jest sucho, czy da się z tego miejsca łatwo poprowadzić przewody czerpni oraz wyrzutni, czy odcinki przewodów wentylacyjnych będą krótkie, aby zachować niskie opory hydrauliczne, czy urządzenie zabierze dużo miejsca, czy możliwy będzie łatwy dostęp serwisowy do urządzenia. Zobacz także: Dofinansowanie wentylacji mechanicznej / rekuperacji Podsumowanie Rekuperator to centralny element systemu wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła. Dlatego konieczne jest zapewnienie mu odpowiednich warunków do pracy. Instalacja rekuperatora na nieogrzewanym strychu lub poddaszu nie zawsze jest dobrym pomysłem. Zwłaszcza jeśli pomieszczenie nie jest zaizolowane wełną. Jeśli jednak w danym miejscu temperatura nie spada poniżej 5 stopni Celsjusza oraz wilgotność jest mniejsza niż 60%, to montaż jest możliwy. Warto jednak, abyśmy wcześniej dokładnie sprawdzili warunki, jakie są w danym pomieszczeniu. Wtedy rekuperator nie będzie narażony na uszkodzenia wynikające z niskiej temperatury oraz zbyt wysokiej wilgotności.

. 732 445 69 379 172 351 387 460

wentylacja na poddaszu bez komina